Składki na ubezpieczenie dla umów zlecenia
Wraz ze wzrostem minimalnego wynagrodzenia za pracę podwyższeniu ulegają składki, które opłaca pracodawca. W 2020 roku pensja minimalna wzrosła do wartości 2600 złotych, w bieżącym natomiast do 2800 złotych. Tym samym nie da się uniknąć wyższych kosztów zatrudnienia, niekiedy są one trudne do udźwignięcia.
Składki opłacane z tytułu umowy o pracę
Wszystkie zmiany dotyczące płac minimalnych są zawierane w Rozporządzeniu Rady Ministrów, każdego roku jest ono aktualizowane. Wszelkie podwyżki oznaczają, że tyle wynosi podstawa odliczania składek ZUS. Biorąc pod uwagę pracownika, który zarabia 2600 złotych brutto, a pracodawca reguluje składkę wypadkową o wysokości 1,67% to samo ubezpieczenie emerytalne to koszt 253,76 zł, rentowe 169 złotych, wypadkowe 43,42 zł. Natomiast na Fundusz Pracy i Fundusz Solidarnościowy pracodawca przekazuje 63,70 zł, a na Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Socjalnych 2,60 złotych.
Rozkład składek w przypadku umowy zlecenia
Umowy zlecenia podlegają obowiązkowym ubezpieczeniom: zdrowotnym, emerytalnym, rentowym i wypadkowym. Dobrowolnie natomiast można przystąpić do ubezpieczenia chorobowego. Warunkiem jest opłacanie obligatoryjnych składek społecznych. Ważne jest również to, że zleceniobiorca, który jednocześnie ma zawarte dwie lub więcej umów podlega obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym z tytułu obu umów. Przekroczenie sumy składek społecznych 2600 złotych w ciągu miesiąca powoduje, że w zakresie kolejnych umów może opłacać tylko składkę zdrowotną. Jeżeli chodzi o składkę na Fundusz Pracy jest ona odprowadzana od zatrudnionego, który podlega obligatoryjnym ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowemu. Zarówno w tym przypadku, jak i Funduszu Solidarnościowego decydującą kwestią jest poziom minimalnego wynagrodzenia. Istnieje jeszcze zasada, zgodnie z którą podstawa wymiaru składki na opłacanie dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego nie może być wyższa niż 250% prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia. Dla przykładu w 2020 roku kwota ta wynosiła 5227 złotych.